piątek, 27 stycznia 2017

Coś się psuje...

Heyka..

Ewidentnie widzę że ostatnio coś się wali w moim życiu.
Albo to ja jestem przyczyną.
Czuje się ostatnio taka wypompowana z uczuć. Może to przez ostatnią akcje Niezbadanego :( Nie mam do niego żalu...
Myślę że to też dlatego że ostatnio bardzo dużo myślę o mojej przeszłości.
Moje problemy nagle się tak mnożą. Jeszcze w domu między moimi rodzicami jest coraz gorzej. Smoczyca nasyła komornika na Leśnika za alimenty... Ja rozumiem że nie płacił mi alimentów ale teraz stawka tych alimentów sprawia że czuje się winna. Przez tą sytuację głupio mi nawet spojrzeć w oczy Leśnika.
Na szczęście siedzę w domu z Nataniele, a nie sama.
Dziś jeszcze oglądamy Harrego Pottera więc odmóżdżenie totalne!

~Alice

Brak komentarzy: